Dziennik vibo69, 10 cze 17

no to przynajmniej juz wiesz w czym lezy problem 

Dreamer u mnie z siadów i mc jest 3 tony w tygodniu. A ja jestem drobina niewyćwiczona. Na pewno dobrze to liczysz?  

Chyba błąd w obliczeniach zrobiłem. 3 razy w tygodniu robię trening z obciążeniem po 2 serie x 10 powtórzeń: - martwy ciąg 10 powtórzeń* 2 serie obciążenie 55kg- co daje niby 1100kg - przysiady ze sztangą na karku 10 powtórzeń* 2 serie obciążenie ~30kg - podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 10 powtórzeń * 4 serie obciążenie ~15kg Plus wiele innych ćwiczeń z przysiadami z hantlami po 10-15kg. Czyli mój wynik podany na oko troszkę za niski wyszedł ale Wy robicie po 6 ton na same nogi a ja tyle to chyba łącznie na całe ciało przez 3 treningi w tygodniu więc nie mam co się porównywać. 

troche niebardzo masz te powtorzenia. daj sobie spokoj z dodatkowymi cwiczeniami i sprobuj tego https://goo.gl/3Ol2sn 

dreamer1987, patrzac na dziennik to powinienes kilka kg zlapac. ja polecam FBW, ciezkie cwiczenia ze stala progresja ciezaru. najszybciej rozwiniesz miesnie. ciezkie 5x5, odpowiednie zarcie i zaczniesz rosnac  

vibo Ty chcesz mnie zabić? Powiem, że fajna strona dużo wiedzy i najważniejsze dla mnie pokazane na filmie ćwiczenia. mk333sz FBW też jest ekstra tylko ja mam problem z ciężarem bo z 55kg to poradzę tylko w martwym ciągu a teoretycznie powinno się ćwiczyć z maksymalnym obciążeniem wszystkie ćwiczenia. 5x5 znalazłem na fabryka siły może tego bym spróbował co jest jako przykładowy? 

nie wydziwiaj tylko rob to co masz podane. nikt ci nie sugerowal ze masz zakladac jakies mega ciezary. koles wyraznie mowi na filmie zeby zaczac od samej sztangi. ona chyba cie nie zabije, co? ;) 

dreamer1987, masz ppdane co i jak, wiec tylko cisnac. 55 na MC?,ale ze nie masz wiecej ciezaru? zaczynasz nisko, kazdy program treningowy, zeby progresowac ponad stan wyjsciowy. o MC pisales ze robisz 2s po 10powt 55kg, wFBW masz zrobic 3s po 5powt i tak 3kilejne treningi, po tygodniu masz dorzucic 2.5-5kg i tez zrobic 3s po 5 itak do nastepnego tyg 

obciazenia dobieraj tak zebys czul ze masz jeszcze zapas na dwa powtorzenia na koncu ostatniej serii. i moduluj tez predkoscia ruchu. im jest latwiej to wolniej rob az bedziesz czul ze mozesz wskoczyc na wiekszy ciezar. zajezdzic sie jest bardzo latwo. ale im bardziej sie zajezdzisz to tym dluzej bedziesz sie regenerowal a to przeklada sie miedzy innymi na brak postepow 

cwiczenia silowe to nie sprint, ciezary i sylwetke osiagniesz po pewnym czasie. i niewazne jest to ze dzisiaj robisz MC 55kg jesli za pol roku bedziesz mial tam 100kg albo i wiecej 

No to muszę odjąć ciężar bo na 11/12 powtórzenie to już wychodzi strasznie nie prawidłowo i pewno czasem plecy mnie tak nawalają następnego dnia. Co do więcej ciężaru to mam jeszcze krążki 4x2kg ale mam zamiar wrócić do siłowni jeżeli tylko zacznę troszkę przybierać bo tak to strasznie się krępuje jako chuderlak- nie ma za dużo tego u góry (powyżej brzucha). 

no wlasnie, tu sie mylisz... chcesz zyskac mase miesniowa to zjedz z powtorzeniami a zwieksz ciezar. miesnie rozbudowywujesz robiac 5-8powt. ponad 10powt to crossfit:-) nie ma, ze chuderlak, kazdy kiedys zaczynal. trening FBW, mozesz wziac gotowca od Sakera z WK i trzymajac sie progresji z tygodnia na tydzien zauwazysz postepy. uwazasz, ze nie masz dobrej techniki to obczaj na YT(Fundamenty u WK, KFD tam gdzie S.Kot tlumaczy), do tego jesc i spac 

nawet nie masz pojecia ilu 'chuderlakow' jest na silowni. u mnie kilkunastu sie znajdzie. nawet u siebie mam takiego typa co popukalbym sie w czolo wrecz bo koles cwiczy tylko lapy. nogi ma takie ze uda ledwo grubsze od kolan. fatalnie to wyglada. i zeby bylo smieszniej widac ze nie wie co robi bo dzien w dzien zajezdza te lapy do upadku wlasnie pierdyliardem powtorzen 

Tylko nie crossfit bo jeszcze będę musiał zapuścić brodę drwala i kupić spinnera a podobno to co napisałem to robią Ci tęczowi (mam nadzieje, że nikogo nie obraziłem jak tak to sorry, mnie też można krytykować). Jedzenie to w zasadzie (kurczak, ryby, białko z puszki, twaróg, jajka, wołowina) a czy spanie ma taki mocny wpływ? Kładę się o 22 spać ale rzadko kiedy usypiam prze 24 a wstaję przed 6 także 8 godzin bardzo naciągane. 

To chyba jednak siłownia jak najszybciej bo nie mam ławki. Nie mam parcia na 6pak bo lato itp. ale chciałbym troszkę proporcje zmienić na korzyść szerszej góry zamiast suchoklatesa. 

zastosuj plan ktory ci dalem. bedziesz zadowolony. malo wkladu a duzy efekt. w te sakerowe wynalazki sie nie baw. zwlaszcza na poczatku 

ja FBW Sakera bardzo chwalilem po powrocie do dzwigania. Odealny na poqrot lub poczatek zmagan z ciezarami. Starting Strengh, Marka Rippetoe rowniez bardzo dobry, ale mozna zajechac kolana jak sie nie bedzie robic okresowych deloadow(fajnie rozpisana %rozgrzewka przed wlasciwymi seriami). nie moge ogarnac tego twojego linku na tel ale kojarze ze tez dobry trening. Niech wybierze cos dla siebie, kazdy jest inny 

Spanie ma mocny wpływ, zły rytm dobowy potrafi rozwalić cały organizm. Powiedziała to ta, co dziś znowu spać nie idzie 😂 

maja byc postepy musza zgadzac sie 3rzeczy. jedzenie+trening+regeneracja. a kiedy organizm sie najlepiej regeneruje? kiedy odpoczywa:-) 

Zacznę od planu podanego przez Vibo. Jedzenie zostawię (twaróg,mleko,wafle ryżowe,jajka, olej kokosowy mam, kupię białko,więcej mięsa bez panierki). Wyrzuciłem (słodycze-batony,ciastka,czekolady,cukierki pół roku temu), od miesiąca bez pieczywa (najważniejszy efekt to brak zmęczenia i przymykania oczu na chwilkę to musiało być od pieczywa). I dwie najważniejsze kwestie: jest lato i lubię wypić coś zimnego z lodem a ostatnio jest to pepsi max albo coca cola zero/light, używam też słodzika w tabletkach. Czy te produkty mogą mieć wpływ na to co planuję osiągnąć? Ze spaniem to jedna wielka porażka jak nie idę do pracy to zasypiam jak dziecko a w dni pracujące totalna bezsenność.