Dziennik ciucma, 09 cze 21

Miałam ochotę na mielonego. Robiłam już z serkiem topionym zamiast bułki tartej, wyszedł pyszny. Przepis jest we wcześniejszych postach. Dzisiaj postanowiłam zrobić z wykorzystaniem łuski babki jajowatej zamiast bułki tartej i wyszły równie dobre. Dodałam również do mięsa oliwę . I tutaj od razu powiem, że wyszły w smaku aż za delikatne, wręcz rozpływały się w ustach ale nie rozwaliły się ani przy formowaniu ani podczas smażenia ☺️ W zależności od tego jakie kotlety wolicie, bardziej zbite czy miękkie stosujcie albo serek topiony lub jak ja dzisiaj połączenie łuski babki jajowatej z oliwą 👌 Najwięcej smaku daje tu jednak zdecydowanie sos cebulowy. Coś wspaniałego, moje smaki ❤️ SKŁADNIKI NA KOTLETY (17 SREDNICH ) ♨️ 1000 g zmielonej łopatki ♨️ 1 średnia cebula drobno poszatkowana ♨️ 2 średnie jajka ♨️ 2 łyżki masła klarowanego ♨️ 3 łyżki oliwy ♨️ 6 łyżek łuski babki jajowatej ♨️ Sól, pieprz, majeranek SKŁADNIKI NA SOS CEBULOWY: ♨️ 2 duże cebule pokrojone w piórka ♨️ 6 łyżek oleju z pierwszego tłoczenia ♨️ 100 ml śmietanki 30% ♨️ 1itr bulionu lub wody (u mnie to pierwsze) ♨️ Sól, pieprz, tymianek i slodka papryka INSTRUKCJE: 👌 Zaczynamy od podsmażenia cebulki na maśle klarowanym. Od razu można posolić , popieprzyc i dodać majeranek. Daje sporo majeranku ponieważ ogólnie lubię przyprawy. Gdy cebula się zeszkli odstawiamy na bok i niech sobie stygnie. 👌 Zmielone mięso wkładamy do miski, wbijamy jajka, dodajemy, wsypujemy łuski babki jajowatej, dodajemy przestudzoną cebulkę wraz z tluszczem z patelni oraz na koniec opcjonalnie oliwę. To ostatnie można pominąć jeżeli nie przepadacie za oliwą i odczuciem lekkiej lepkości. Ja dodaję ponieważ zależy mi na tłuszczach. 👌 Mięso zagniatamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Będzie troszkę rzadsza od tradycyjnej masy ale i na to jest sposób. Odstawiamy na 10-15 min i masa będzie jak znalazł 👌 Formujemy średniej wielkości kotlety i obsmazamy na oleju z jednej i drugiej strony (3-5 min). Gdy będą usmażone wykładamy na talerz i smażymy następną partię po czym wszystkie wykładamy na talerz. 👌 Na pozostałym oleju smażymy pokrojoną w piórka cebulę. Czekamy do zeszklenia, doprawiamy wedle uznania. Gdy cebula będzie gotowa, zalewamy ją bulionem i gotujemy pod przykryciem do miękkości. Na koniec dodałam śmietankę 30% zamiast zagęszczać mąką z wodą. Wszak mąki unikam. Śmietanka nada pięknego koloru i aksamitnego smaku. 👌 Cebula miękka? Śmietanka dodana? Chwilkę czekamy i wkładamy do sosu usmażone wcześniej kotlety. Wszystko razem niech chwilę popyrka i gotowe. Podałam z mizerią na słono I ostro (sól i pieprz) 😉 Chociaż zawsze wolałam na słodko 🤭 Makro orientacyjne na porcje 180g: kcal 453/ B 18.05/ T 37.7/ W 5.13