Dziennik CLLPL, 06 maj 17

Stoję na swojej pasiece, patrzę jak okoliczni rolnicy robią opryski w ciągu dnia i płakać mi się chce. Bezsilność i bezradność na ignorancję, głupotę czy niewiedzę? Choć w to ostatnie nie chce mi się wierzyć, bo każdy mieszczuch wie, że opryski szkodzą w pierwszej kolejności owadom w tym pszczołom. Pszczoly przy takiej pogodzie i tak są słabe. Choruja ale trudno udowodnić kto i kiedy je podtruł. :( 

Niestety nie możemy nic temu zaradzić oni też pewnie wiedzą że to szkodzi ale żeby mieć dobre plony i zgodnie ze standardami muszą używać chemii 

owszem mozemy i to w prosty sposób. opryski trzeba robic po 19. 

Dzwoń po straż miejską lub policję! U nas po kilku mandatach przestali pryskać za dnia.  

Jak jest taka możliwość to wszystko w Twoich rękach. Nie wiedziałam że można to tak załatwić. Mal ma rację zgłoś to. 

tylko nie doczytałem nigdzie że jest przepis zakazujący. dwa jak zdobisz sobie samych wrogów w okolicy to będą problemy. 

w ustawie masz zapis, że opryskujący musi dostosować terminy tak by chronić porady owady zapylające. poza tym opryskiwacz musi mieć badania, traktor też a rolnik uprawnienia do oprysków. Masz szansę, że gdzieś czegoś brak i wtedy rolnik też będzie wolał jeździć wieczorem.  

Takiemu rolnikowi też powinno zależeć na pszczołach a może sam z nim porozmawiaj czy nie może zmienić godzin oprysków tak po sąsiedzku. 

Mal zadzwoniłem do ochrony środowiska w powiecie... do Pani Naczelnik.. nie zna takiego przepisu. Ona nie zna to tym bardziej straż miejska albo policja. Dziwne prawda...? No nic obiecała przynajmniej posprawdzać. 

CLLPL Dz. U. 2013 poz. 505 § 1. 1. Integrowana ochrona roślin obejmuje wszystkie dostępne działania i metody ochrony roślin przed organizmami szkodliwymi, w tym stosowanie przede wszystkim działań lub metod niechemicznych, a w szczególności: 6) ochronę organizmów pożytecznych oraz stwarzanie warunków sprzyjających ich występowaniu, w szczególności dotyczy to owadów zapylających i naturalnych wrogów organizmów szkodliwych ust 2. W ramach integrowanej ochrony roślin, przeprowadzając zabiegi chemicznej ochrony roślin, należy uwzględnić: 1) dobór środków ochrony roślin w taki sposób, aby minimalizować negatywny wpływ zabiegów ochrony roślin na organizmy niebędące celem zabiegu, w szczególności dotyczy to owadów zapylających i naturalnych wrogów organizmów szkodliwych; 

Mal. dzieki. W ochronie podali mi jeszce dz.u. z 2017 poz 50. art 35. To co napisałaś to jedno, ale z tego co się do tej pory dowiedziałem, to PIORN przyjeżdża na interwencję jak dojdzie do upadku pszczół. Nie na zgłoszenie, że ktoś pryska w dzień. Z drugiej strony gdyby nie wolno było pryskać w dzień to byłoby napisane wolno pryskać po 19. Tak nie jest więc wolno i tu zaczyna się dyskusja, czy to co rolnik robi zagraża czy nie zagraża itd. Bo on pryska żyto, buraki a nie rzepak i uważa że to nie zagraża. W sumie to niestety trzeba perswadować rolnikom, trudno wymusić działanie. 

CLLPL stosowane środki mają okres karencji dla pszczół, rolnik ma obowiązek tego przestrzegać. U nas praktycznie większość pryska pod wieczór,ale jest jeden gość, który ogólnie olewał i pory oprysków i warunki atmosferyczne. I prośby nie pomagały, więc się wkurzył mój sąsiad jak pryskał mu pod domem w dzień, gdzie smród leciał na jego działkę, wezwał policję. I ten rolnik ma też pole sąsiadujące z pasieką (i swoim domem, więc o pasiece wie) i też jak tam robił oprysk w środku dnia to widziałam, że policja przyjechała. I wiem, że mu wlepili mandaty za te opryski. 

Wydrukuj i zanieś rolnikowi :) goo.gl/eVTCks 

Muszę pogadać z okolicznymi rolnikami, od tego muszę zacząć. Rozmawiałem z 2 dwoma sąsiadami, nie pryskają już w środku dnia, ale tak za wcześnie. A jak będzie ciężko to będę próbował z PIORIN'EM i strażą gminną. 

MALfajna broszura dzięki zaniosę sołtysowi . Musze go w to zaangażować ;)