Dziennik extrashot1, 14 sie 17

Dobrze znany widok 😂 

dokladnie ))) hahaha  

Znam XD 

Prawie każda z nas to zna, a lustro nie kłamie :) 

😂😂 A ja ostatnio polubiłam swoje odbicie w lustrze❤ i wszyscy zwracają uwagę że schudłam😆 💃 

Anetkapaptka brawo! Ja też już nie uciekam na widok swojego odbicia w lustrze, witrynie sklepowej. Kiedy ktoś mi mówi, ze schudłam to z 172 cm robi sie 174. Aha i w pracy ostrzegają mnie, żebym tego " tłustego nie jadła" bo mi dupa znowu urośnie. 😀 

*wzrost, nie centymetry 

Na mnie też dziś koleżanka patrzyła jak na ufo, gdy wymieszałam masło z mascarpone i ze smakiem jadłam😂😂😂 ja zawsze byłam chuda, a gdy przybyło 15kg byłam załamana😢 ćwiczyłam, jadłam tzw zdrową żywność i nic!waga zamarła. Aż koleżanka pow mi o fs i 7 kg w dół👍 i chcę jeszcze odrobinkę😊 pozdrawiam🤗 

Anetka, ja tez,według niektórych jestem takie "dziwadło" 😀. Ale najlepsze było kiedy mnie ktoś przyuważył kiedy do szklanki z woda dosypywałam sól himalajską i do tego zjadłam mała kosteczkę masła. 😂. 

😂😂😂😂😂 no dobre😂😂😂 uśmiałam się.  

kolega z pracy też jest na LCHF. Ale to co zrobiłem oststnio dla niego było też za dużo. -Stwierdziłem, że zgłodniałem i sięgnąłem po słoik z płynnym olejem koko. odkręciłem i chlup do dziuba :) -Krzyknął tylko co Ty robisz!? -A ja że czas na śniadanie ;) 

Az boje się pomysleć jakie by były miny kolegów gdybym zrobiła sobie kawę i dołożyła łyżkę ojeju kokosowego😂 

😂 A ja do kawy dodaję masło😉 ale tylko w domu😋 w pracy jeszcze za wcześnie na takie eksperymenty na ludziach😂  

w pracy zrob to koniecznie w obecnosci psychologa bo moze sie okazac ze komus jest potrzebna nagla pomoc 😅 

Z masłem jeszcze nie piłam, muszę spróbować. Hahaha eksperymenty na ludziach, dobre 😂. Ja tez sie ukrywam z niektórymi posiłkami. Do jakiejś sałatki dolałam oliwy (az prawie pływało). Nagle jakaś gęba zagłada do mojej miski i za zadziwieniem pyta: i ty to zjesz??? Odpowiedź była jasne, ze zjem, a oliwę wypije😂. I usłyszałam ..obrzydliwe! 

CLLPL podziwiam za odwagę 👏, Vibo ma racje, psycholog może być potrzebny😂. 

vibo69 zrobię tak, to tylko kwestia czasu😂  

Anetka, kwestia czasu 😀 czyli rozumiem, ze zaczekasz kiedy zatrudnią psychologa? 

extrashot1 psycholog jest a jakże ale chyba też nie jest gotowa na takie cuda😂 najbardziej denerwują mnie te pytania i nawet moje unikanie odpowiedzi nie zawsze się udaje😠 bo męczą i męczą... jakiś czas temu miałam dyżur z dziewczyną"dużą" kiedyś po opaskach na żołądek itd.teraz podobno?znowu się odchudza😕wzięła 2ogórki i 2 pomidory na 12 godzin pracy, bo jak powiedziała"bo Ty się odchudzasz" !! co????? no i w efekcie ja musiałam podzielić się moim jedzeniem😂 bo widziałam że była głodna a mnie głupio było zajadać się kiełbasą😂😂 

u mnie w robocie musze powiedzieć całkowite zrozumienie tematu. 2 konwertytów na lchf. jedna ogranicza węgle. A reszta jak robi jakiś poczęstunek w pracy to pytają co mogę jeść:)