Przyznam się, że ostatnio zaniedbałem treningi. Powodów można by znaleźć wiele, no ale wszystko sprowadza się do lenistwa. Bo żaden powód nie powinien mnie zatrzymać przed zrobieniem treningu. To kwestia psychiki.
Dziś powrót do ciężarów. Według nowego planu (FBW 12tyg)
Dzień A siła :
Wyciskanie hantli leżąc - 20Hx5, 25x5, 30x5, 35x5, 37,5 x4s
Wyciskanie sztangi skos ujemny - 75kg x5-8p x4s
Wyciskanie hantli siedząc - 10Hx5, 15x5, 20x5, 25x5, 30x4
Wymachy hantlem w przód jednorącz - 10Hx8p x3s, 12,5H x7p
Diamentowe pompki - własny ciężar x8 x4s
Dipy - własny ciężar x8 x4s
Do tego cardio 1h piłki nożnej na hali. Trochę się zgrzałem :D